Włanczasz bynajmniej ekspresso?

Auto­ry­tet niko­mu nie jest dany z góry — trze­ba na nie­go zapra­co­wać. Nie­ste­ty w nowym miej­scu pra­cy pozna­łem kil­ka osób, któ­re o tym nie wie­dzą i uwa­ża­ją się za ide­al­nych, naj­lep­szych i nie­omyl­nych pra­cow­ni­ków tyl­ko dla­te­go, że zaj­mu­ją wyż­sze sta­no­wi­sko.

Czy­taj dalej Włan­czasz bynaj­mniej eks­pres­so?

Opublikowano

Smacznego!

Odkąd pamię­tam, mam ocho­tę zabi­jać gdy sły­szę “Smacz­ne­go!”. Nie­sa­mo­wi­cie mnie to draż­ni. Moż­na by zało­żyć, że to jed­na z moich fana­be­rii ale na szczę­ście tak nie jest.

Czy­taj dalej Smacz­ne­go!

Opublikowano

Martwiłem się o Ciebie

Wyobraź sobie sytu­ację nastę­pu­ją­cą: koń­czysz spo­tka­nie z kole­żan­ką, jest już póź­no, nie odpro­wa­dzasz jej do domu bo ci się nie chce albo nie zale­ży ci bo nie masz zamia­ru jej zali­czyć, albo już ci daje i nie musisz się sta­rać.

Czy­taj dalej Mar­twi­łem się o Cie­bie

Opublikowano

Rozczarowanie po przejściu z Orange do Play

Sieć jak sieć, jest zasieg, dzwo­nisz, wysy­lasz smsy. Pod tym wzglę­dem nie widzę róż­ni­cy. Inna spra­wa, że w Oran­ge abso­lut­nie żad­na ofer­ta mi nie paso­wa­ła, wszyst­ko wycho­dzi­ło mi za dro­go. Ale to kwe­stia potrzeb, może komuś coś sie bar­dziej opła­ca w Oran­ge niż w Play. Ja wybra­łem ofer­tę Play. Zaba­wa zaczy­na się gdy porów­na­my stro­ny inter­ne­to­we ope­ra­to­rów, a szcze­gól­nie moż­li­wo­ści dostęp­ne dla klien­tów po zalo­go­wa­niu.

Czy­taj dalej Roz­cza­ro­wa­nie po przej­ściu z Oran­ge do Play

Opublikowano